

Gruboziarniste ścierniwo z pestek malin i zielonej kawy pomoże złuszczyć twój naskórek, a masło Shea z olejem z pestek malin zadba o prawidłową regenerację i nawilżenie skóry. Dodatkowo zielona herbata i inne oleje wzmocnią ją i przywrócą jej jędrność. Przez cały czas będzie nam towarzyszyć zapach grejpfruta.
Gdy powstał peeling do rąk i twarzy i sprawdziliśmy jego skuteczność, zadaliśmy sobie pytanie: dlaczego nie zbudować formuły działającej na całe ciało? Od pytania do działania… i tak powstał peeling do ciała.
W jednym zdaniu opis kosmetyku mógłby brzmieć: szorstki w pierwszym kontakcie. Tak, ale właśnie ta cecha pozwala mu osiągnąć zamierzony cel. Za ową początkową chropowatość odpowiadapeeling z Pestek malin -- zmielone organiczne nasiona tego krzewu, które zawierają bogactwo korzystnych przeciwutleniaczy, niezbędnych kwasów tłuszczowych i innych składników odżywczych. Peeling nasz wykazuje także działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze oraz korzystnie wpływa na procesy regeneracji naskórka.
Jego „kolegą po fachu" jest peeling z Zielonej kawy -- pomocny w walce z cellulitem, ujędrnia i wygładza skórę, poprawiając jej wygląd. To wszystko za sprawą kofeiny, która przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej oraz usprawnia odpływ limfy. Regularna pielęgnacja kosmetykami z zawartością kofeiny sprawi, że zmiany cellulitowe będą mniej widoczne, skóra będzie bardziej jędrna, a koloryt wyrównany. Ze względu na silne działanie kofeiny nie powinny jej stosować osoby z problemami naczyniowymi, że skłonnością do pajączków.
Ci dwaj "szorstcy osobnicy" występują w towarzystwie wszystkim nam dobrze znanego masła shea oraz olejów z nasion pomidora, słodkich migdałów i pestek truskawek.
Masło shea chroni przed działaniem czynników zewnętrznych, takich jak mróz czy wiatr. Jest popularnym składnikiem zapobiegającym powstawaniu rozstępów u kobiet ciężarnych oraz u osób ze skłonnością do wahań wagi ciała. Koi skórę po oparzeniach słonecznych i ukąszeniach owadów, wykazując działania przeciwbakteryjne i przeciwzapalne.
Teraz nie wolno zapomnieć o wspomnianym tercecie olejowym, który jest ważny w tej kompozycji. Tak więc olej z nasion pomidora jest źródłem miedzi, żelaza, manganu i cynku, poprawia koloryt skóry, nadaje jej zdrowy połysk. Doskonale sprawdza się w pielęgnacji skóry tłustej i trądzikowej, ale też suchej, podrażnionej, niemłodej czy zaniedbanej. Działa przeciwalergicznie, przeciwzapalnie, podnosi odporność na zakażenia, pobudza regenerację ciała.
Olej ze słodkich migdałów należy do najstarszych i jednocześnie najlepszych olejów kosmetycznych. W swoim składzie posiada nienasycone kwasy tłuszczowe, a dzięki dużej zawartości kwasu oleinowego wykazuje właściwości zmiękczające.
Trio zamyka olej z pestek truskawek jako bardzo bogaty w kwasy omega-3 i omega-6. Działa nawilżająco, chroni i regeneruje skórę oraz sprawia, że staje się gładka i miła w dotyku.
Całość uzupełnia zielona herbata mikronizowana. Jest ona doskonałym antyoksydantem, który chroni skórę przed wolnymi rodnikami, poprawia krążenie krwi, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych, przywraca doskonałe jej nawilżenie. Stosowana w zabiegach na ciele wykazuje działanie ujędrniające, antycellulitowe i wyszczuplające.
Zapraszamy wszystkich na „kawę" i „herbatę", trochę w nietypowym, „oleistym" towarzystwie.
Zobacz także